Jeśli myślisz o pobudowaniu się samemu, metodą gospodarczą, to powinieneś rozważyć budowanie się w grupie, czyli znaleźć 7-9 innych osób, które też planują budowę domu i pobudować się wspólnie.

W ten sposób osiągniecie duże oszczędności na materiałach, robociźnie. A to tylko początek. Kolejne oszczędności – może nawet większe, osiągniecie już w czasie samego mieszkania, na wspólnych kosztach bądź ich braku. [czytaj 8 powodów dlaczego warto budować się w grupie]

W grupie ? Chodzi o jakąś kolejną eko-wioskę?
Nie! Rzeczywiście, dziś budowanie się razem zawsze niesie skojarzenia z osadą, eko-wioską etc. gdzie ludzie poświęcają dużo prywatności na rzecz wspólnoty.

Tutaj jest inaczej. Celem jest zachęcenie ludzi do budowania się razem, aby głównie zaoszczędzić na kosztach materiałów, zakupie ziemi i trochę, ale to naprawdę trochę na wspólnych inwestycjach, które każdy dom potrzebuje (jak kanalizacja, trochę zieleni, plac zabaw). I tyle. Po skończonej budowie ludzie powinni się znać ale nie żyć razem!

Jak znaleźć te inne osoby do budowy?

Poprzez serwis nlocator.com.

Inspiracja

8DOMØW powstało z inspiracji architekta Christopher Alexandra i jego książki Język Wzorców, w której to podał zalety i  porady dla budujących się w grupach.  Oraz Polskiego architekta  Władysława Czernego, który w swojej wizjonerskiej książce Architektura Zespołów Osiedleńczych z 1972 nakreślił wizję rozproszonych miast przyszłości, szanujących zieleń, bezwzględnie walczących z drożyzną.

fot. merlin.pl